Przyjemnie było powrócić – przygotowując ten wpis – do dnia ślubu Oli i Mateusza.
Lato w pełni, mnóstwo radosnych, świetnie bawiących się ludzi. Do tego bogata oprawa świetlna zapewniona przez DJa oraz przyjazna fotografowi Restauracja Calvados w katowickich Panewnikach.
W takich warunkach zdjęcia robią się same. Mógłbym tak codziennie :)